Opis
Vimka to "singielka" w wersji fantasy. Niezależna, młoda, wyjątkowa i bardzo zapracowana. Wyobraźcie sobie wiedźmę... Macie przed oczami starą, szpetną babę w spiczastym kapeluszu i z wielką brodawką na nosie? No cóż, Vimka wygląda zupełnie inaczej. Jest uzdrowicielką, wcale nie zwyczajną. Nie ma miedzianego kotła i woreczka z ziołami, nie towarzyszy jej czarny kot. Ona zabiera ból. Ceną tej zdolności jest samotność. Strach przed cierpieniem jaki gromadzi w sobie Vimka, nie odpycha jedynie smoków, upiorów i typów spod ciemnej gwiazdy. Na drodze przez niesamowite krainy spotyka smokobójcę, swoje całkowite przeciwieństwo. Niestety, jak to często w historii Vimki bywa, przychylność Fortuny okazuje się tylko chwilowa. Kręte drogi - w nieunikniony sposób - prowadzą młodziutką wiedźmę do rodzinnej wioski, z której dawno temu wywędrowała. Czeka tam na nią tragedia, ale i nieoczekiwany dar losu...
Od przygody do przygody
Są to raczej opowiadani powiązane tylko tym, że jest ta sama bohaterka i od czasu do czasu jest wzmianka o 2 postaciach a tak to są to całkowicie inne opowiadania. Zaczynają ją czytać nie wiedziałam czego się spodziewać ponieważ zaglądając do niej ukradkowo stwierdziłam, że nie spotkałam się jeszcze z tego typu książką. Na moje szczęście miło się zaskoczyła. Język nie jest trudny. W miarę szybko się czyta. Może nie jest to jakaś wygórowana pozycja ale ja osobiście się nie zawiodłam. Ogólnie mi się książka podobała. (O jeny całkowicie wyszłam z wprawy. Przepraszam was za to ale ostatnio no po prostu nie miałam na to czasu)
Vimka to "singielka" w wersji fantasy. Niezależna, młoda, wyjątkowa i bardzo zapracowana. Wyobraźcie sobie wiedźmę... Macie przed oczami starą, szpetną babę w spiczastym kapeluszu i z wielką brodawką na nosie? No cóż, Vimka wygląda zupełnie inaczej. Jest uzdrowicielką, wcale nie zwyczajną. Nie ma miedzianego kotła i woreczka z ziołami, nie towarzyszy jej czarny kot. Ona zabiera ból. Ceną tej zdolności jest samotność. Strach przed cierpieniem jaki gromadzi w sobie Vimka, nie odpycha jedynie smoków, upiorów i typów spod ciemnej gwiazdy. Na drodze przez niesamowite krainy spotyka smokobójcę, swoje całkowite przeciwieństwo. Niestety, jak to często w historii Vimki bywa, przychylność Fortuny okazuje się tylko chwilowa. Kręte drogi - w nieunikniony sposób - prowadzą młodziutką wiedźmę do rodzinnej wioski, z której dawno temu wywędrowała. Czeka tam na nią tragedia, ale i nieoczekiwany dar losu...
Od przygody do przygody
Są to raczej opowiadani powiązane tylko tym, że jest ta sama bohaterka i od czasu do czasu jest wzmianka o 2 postaciach a tak to są to całkowicie inne opowiadania. Zaczynają ją czytać nie wiedziałam czego się spodziewać ponieważ zaglądając do niej ukradkowo stwierdziłam, że nie spotkałam się jeszcze z tego typu książką. Na moje szczęście miło się zaskoczyła. Język nie jest trudny. W miarę szybko się czyta. Może nie jest to jakaś wygórowana pozycja ale ja osobiście się nie zawiodłam. Ogólnie mi się książka podobała. (O jeny całkowicie wyszłam z wprawy. Przepraszam was za to ale ostatnio no po prostu nie miałam na to czasu)
Książka brzmi ciekawie, chętnie po nią kiedyś sięgnę,
OdpowiedzUsuńa i witamy po długiej przerwie ;)
Witam :)Mam nadzieje że częściej będziesz tutaj wpadać :)Książka brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś jak wpadnie mi w ręce przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :D
[papierowyazyl.blogspot.com)
Welcome back :)
OdpowiedzUsuń"Opowieści..." zachęcają okładką, kiedyś chętnie sięgnę :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Oj, widzę same powroty ;))
OdpowiedzUsuńSą ciężkie :(
Książkę może kiedyś przeczytam :)
Jeśli wpadnie mi w ręce to mogę przeczytać. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńPati ;)
Pomyślę nad nią:) Zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Słyszałam o niej i mam w planach
OdpowiedzUsuńNie wiem, co mam sądzić o tej pozycji, więc nie będę jej szukać. Jeśli wpadnie mi w ręce, na pewno przeczytam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW sumie to nie do końca wiem co o niej sądzić. Opowiadań zbytnio nie lubię ale jak spotkam to może przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam że tak długo nie komentowałam ale tak jak ty nie mam teraz zbyt wiele wolnego czasu.
OdpowiedzUsuńCo do książki to raczej nie przeczytam.
Nie wydaje mi się, żebym przeczytała tę ksiązkę. Ja osobiście gustuję w innych książkach. Byłoby mi miło, gdybyś odwiedziła mój blog i doradziła co robię źle, bo jak narazie mam malutko wejść i komentarzy. Jego adres to : paranormal-romance.blog.onet.pl.
OdpowiedzUsuńPS: dodałam twój blog do linków.
super blog zapraszam do mnie http://wszystko-jest-kolorowe.blogspot.com/ albo http://books-for-teen.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdzięki za recenzję,
OdpowiedzUsuń