Tytuł: Pamiętnik narkomanki
Autor: Barbara Rosiek
Ilość stron: 308
Ocena: 5/6
Moja opinia: Nie jest to typowa książka napisana na faktach. Jest to opis wewnętrznych przeżyć bohaterki (którą jest sama autorka). Owszem przetaczają się tu wpisy wydarzeń ale jest ich niewiele w porównaniu z opisem emocji. Czasami mnie wkurzało, że jest ich właśnie tak dużo bo już mnie to powoli nudziło. Najwyraźniej nie gustuje w takim książkach albo po prostu do nich nie dorosłam. Pomimo, że nie raz chciałam ją odłożyć to nie zrobiłam tego i nie żałuje( 2 powód jest taki, że to moja lektura, więc czy chce czy nie musiałam to przeczytać). Dzięki tej książce wiem jakie są konsekwencje brania narkotyków(chodzi mi o to co czuje narkoman po rzuceniu ich, bo to, że to strasznie uzależnia i niszczy organizm to każdy wie) i jaki jest naprawdę świat narkomanów(najpierw jest fajnie a potem żeby się uwolnić pozostaje ci tylko „złoty strzał”). Mam nadzieje, że dzięki tej książce trochę zmądrzałam i nie sięgnę po narkotyki.
Opis: Pamiętnik jest przejmującym, pełnym drastycznych scen zapisem prawdziwych przeżyć dziewczyny, która przeszła przez piekło uzależnienia i której udało się zwyciężyć nałóg.
Autor: Barbara Rosiek
Ilość stron: 308
Ocena: 5/6
Moja opinia: Nie jest to typowa książka napisana na faktach. Jest to opis wewnętrznych przeżyć bohaterki (którą jest sama autorka). Owszem przetaczają się tu wpisy wydarzeń ale jest ich niewiele w porównaniu z opisem emocji. Czasami mnie wkurzało, że jest ich właśnie tak dużo bo już mnie to powoli nudziło. Najwyraźniej nie gustuje w takim książkach albo po prostu do nich nie dorosłam. Pomimo, że nie raz chciałam ją odłożyć to nie zrobiłam tego i nie żałuje( 2 powód jest taki, że to moja lektura, więc czy chce czy nie musiałam to przeczytać). Dzięki tej książce wiem jakie są konsekwencje brania narkotyków(chodzi mi o to co czuje narkoman po rzuceniu ich, bo to, że to strasznie uzależnia i niszczy organizm to każdy wie) i jaki jest naprawdę świat narkomanów(najpierw jest fajnie a potem żeby się uwolnić pozostaje ci tylko „złoty strzał”). Mam nadzieje, że dzięki tej książce trochę zmądrzałam i nie sięgnę po narkotyki.
Opis: Pamiętnik jest przejmującym, pełnym drastycznych scen zapisem prawdziwych przeżyć dziewczyny, która przeszła przez piekło uzależnienia i której udało się zwyciężyć nałóg.
Książka była popularna jak byłam młodsza. Pamiętam ją jako pouczającą lekturę
OdpowiedzUsuńNaprawdę masz to za lekturę? Wierz mi, są gorsze pozycje. Ja z chęcią przeczytam
OdpowiedzUsuńCóż, ja na pewno nie sięgnę po narkotyki, książki nie czytałam. Ale gdybym miała mieć taką lekturę to bym się cieszyła. Miła odmiana po "Quo vaids", "Potopie" i innych w tym guście.
OdpowiedzUsuńpamiętnik narkomanki to dopiero początek. inne książki autorki są znacznie bardziej wstrząsające, a przy tym wciąż oparte na faktach.
OdpowiedzUsuńCzytałam i polecam ! U nas w szkole jest to lektura ,ale przeczytałam bez żadnego zmuszania :)
OdpowiedzUsuńJak kiedyś zapytałam o nią w bibliotece dowiedziałam się, że jest dla dorosłych
OdpowiedzUsuń(WTF ?!). Od tego czasu jakoś przestałam mieć ochotę na książki z biblioteki i zaopatruję się sama ;] Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;]
Mam w planach, bo lubię książki o takiej trudnej tematyce
OdpowiedzUsuńCzytałam ją kupę lat temu, pamiętam że mną wstrząsnęła ale miałam wtedy z 15 lat, z chęcią do niej wrócę
OdpowiedzUsuńMam tą książeczkę już wgraną na czytnik i czeka na swoją kolej. Mam nadzieję, że mi się spodoba.
OdpowiedzUsuń