wtorek, 26 lipca 2011

Osaczona

Tytuł: Osaczona
Autor: P.C. Cast, Kristin Cast
Ilość stron: 400
Ocena: 7/6
Moja opinia: Zauważyłam, że z części na część jest coraz lepiej i z "Osaczoną" jest tak samo. Jak na razie najlepsza część (przynajmniej dla mnie). Przynajmniej tak mi się wydaje, że jest zdecydowanie więcej akcji. W tej części te dramaty z facetami Zoey już mnie irytowały jak była z jednym to zapominała o innych i chciała tylko tego, a jak była z drugim to chciała tylko tego i zapominała o innych itd. (chyba wiecie o co mi chodzi) W sumie nie wiem co bym miała jeszcze napisać jest to po prostu kolejna świetnie napisana część serii "Dom nocy".
Opis: Przyjaciele Zoey znów są przy niej, a Stevie Rae i czerwoni adepci przestali być tajemnicą Neferet. Zagrożenie pojawia się ze strony potężnego Kalony. Klucz do powstrzymania jego rozprzestrzeniającej się władzy leży w przeszłości – co jednak, jeśli odkrywając ją, Zoey dotrze do tajemnic, których wolałaby nie znać?
Zoey czuje, że nie może w pełni ufać czerwonym adeptom. Musi także dokonać wyboru między byłym chłopakiem, Erikiem, a Starkiem – łucznikiem, który zmarł w jej ramionach pamiętnej nocy, by odrodzić się jako sługa Neferet. Dziewczyna postanawia za wszelką cenę go uwolnić. Ukryte w nim zło jest przerażające.
+: Jest to 5 część. 

10 komentarzy:

  1. Nawet nie zaczęłam czytać tej serii :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam część pierwszą i drugą po angielsku. Posiadam także dalsze tomy. Mam zamiar przeczytać wszystko po angielsku :)
    Zapraszam do siebie na recenzje "Z deszczu pod rynnę" - widziałam, że chciałaś ją przeczytać.
    Trzeba jak najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm..mam na nią chętkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety choć stoi na półce nie miałam okazji jeszcze się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam na nią ochotę, ale w najbliższych dniach raczej po nią nie sięgnę :) W końcu to piąta część,czyli dośc sporo. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście jeszcze żadnej częścia nie udało mi się ukończyć. Chciałabym to zmienić, ale wampiry - sama rozumiesz - są troszeczkę przeterminowane. Pomyślę, czy naprawde chcę się wdrążąć w tą historię, a potem kończyć - bo tak wypada. Czeka na mnie drugi to "Błekitnokrwistych", ale nie mogę się za niego zabrać.

    [magiaksiazek.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  7. seria, która ma każda część lepszą od poprzedniej brzmi prawie, że nie realnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tylko trzecią część tego cyklu i jak na razie więcej nie zamierzam. Nawet książek tych autorek nie tknę więcej, chyba, że będę czegoś szalenie ciekawa.

    OdpowiedzUsuń