Opis
Akcja powieści rozgrywa się gdzieś na prowincji, w miasteczku o wiele mówiącej nazwie Wolftown, a jej bohaterami są rówieśnicy autorki, grupa wyjątkowych uczniów miejscowej szkoły średniej. To, co wydarzyło się w ich dzieciństwie, pozostawiło na nich piętno i odmieniło całe ich życie. Odkrywają w sobie niezwykłe, wręcz nieludzkie cechy i umiejętności… Wydarzenia nabierają tempa, gdy w szkole pojawia się nowa uczennica, Margo Cook. Z tą nieśmiałą, choć pełną ukrytych talentów dziewczyną ściśle splotą się losy naszych bohaterów, a zwłaszcza tajemniczego Maksa Stone’a. To ona, zupełnie niechcący, sprowokuje swoim zachowaniem lawinę nieoczekiwanych zdarzeń. Ona też, szukając akceptacji i zrozumienia, znajdzie prawdziwą przyjaźń i wielką miłość. Margo jest równocześnie bohaterką i narratorką tej pełnej nagłych zwrotów akcji i humoru opowieści o perypetiach grupy nastolatków, których spotykają niesamowite, czasem przerażające przygody.
Tajemnica lasu
Książka opowiada o Margo, której podoba się Max. Niestety jest on trochę dziwny, ponieważ co rusz łazi po lesie i właśnie to najbardziej ciągnie dziewczynę do tej puszczy. Robi to bo chce się dowiedzieć co on i jego przyjaciele ukrywają i dlaczego co miesiąc podczas pełni księżyca spotykają się pod osłoną drzew. Jest to pierwsza książka jaką napisała ta autorka (napisała ją w wieku 15 lat). Jak na debiut tak młodej pisarki to jest to bardzo dobra książka. Chociaż wkurzały mnie powtórzenia i to, że Max cały czas pomrukiwał "Jasne - mruknął Max", "Dobrze - mruknął Max" itd. Strasznie szybko mi się ja czytało. Przyjemnie spędziłam czas przy niej. Przy niektórych książkach (tych które naprawdę mi się podobają) wyobrażam sobie (tak po prostu mam, nie panuje nad tym) jakbym to ja była główną bohaterką (gorzej jest jak jest nim chłopaka) i tak właśnie było z tą książką. Język młodzieżowy ale trochę ocenzurowany. Podsumowując: bardzo mi się podobała ta książka.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieje, że spodoba wam się ten nowy układ. A i żeby nie było to gwiazdki oznaczają jaką dałam ocenę.
Czytałam "Wilka" dosyć dawno i mgliście pamiętam fabułę. Pamiętam, że nieco się rozczarowałam- książka niedopracowana, językowo niezbyt przyjemna, jednakże debiut w wieku 15 lat sporo tłumaczy. Widziałam inne książki tej autorki, aczkolwiek nie mam ochoty przekonywać się, czy zrobiła jakieś postępy- to nie do końca mój typ literatury ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Trochę jestem zaciekawiona. Jak znajdę czas to chętnie poświęcę go tej książce. Gwiazdki fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie okładka oraz opis, a Twoja receznja jeszcze bardziej utwierdziła mnie w przekonaniu, ze muszę przeczytać :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mam ochotę na książkę tej autorki, więc poszukam ;]
OdpowiedzUsuńwilcza tematyka jest mi ostatnio bardzo bliska, i choć na pewno "pomruki" będą mnie drażnić to przy najbliższej okazji chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńWidziałam kiedyś 2 część ,jednak 1 tomu nie było. Jeśli nadarzy się okazja to z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńA nowy układ recenzji jest super!
Czytałam tylko "Ja, diablica", ale też szalenie mi się podobało:) Może warto sięgnąć po debiutancką książkę tej autorki... Zastanowię się jeszcze ^^
OdpowiedzUsuńCzytałam jak Dusia, tylko "Ja, Diablica", ale to wystarczy bym wyczekiwała "Ja, Anielica". A w miarę możliwości przeczytam i debiutancką książkę tej pisarki :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością przeczytam tylko kiedy ja znajdę na to czas?
OdpowiedzUsuńWcześniej nie byłam do końca przekonana do tej książki, ale zaczynam zmieniać zdanie :)
OdpowiedzUsuńNowy układ bardzo mi się podoba, jest teraz bardziej przejrzyście :) Pozdrawiam ;]
Nie wiem, chyba nie przeczytam
OdpowiedzUsuń